wydarzenia



Women In Aviation.
Kobiety w przestworzach


 


Amy Johnson /1903 – 1941/

Amy Johnson nauczyła się latać w 1928 roku w Londyńskim Klubie Lotniczym. Jej pierwszy instruktor powiedział, że nigdy nie zostanie pilotem. Nauka pilotażu zajęła jej 16 godzin (dwa razy dłużej niż zwykle) – zanim odbyła pierwszy samodzielny lot. Johnson po wielu godzinach ćwiczeń zdobyła licencję pilota w lipcu 1929 roku. Ponieważ przejawiała nadzwyczajne zainteresowanie fizyką lotu, w tym samym roku jako pierwsza Brytyjka uzyskała kwalifikacje mechanika obsługi naziemnej.

Na początku 1930 roku Johnson postanowiła pobić rekord Berta Hinklera Ten Australijczyk w 1928 r. wykonał samotny przelot z Anglii do Australii w ciągu 15 dni. Johnson zdołała uzyskać wsparcie finansowe brytyjskiego arystokraty Lorda Wakefielda. Mając zaledwie 75 wylatanych godzin, wystartowała 5 maja 1930 r. z Croydon w południowej części Londynu.

W czasie lotu Johnson kilkakrotnie lądowała w celu wykonania niezbędnych napraw samolotu, co spowodowało opóźnienie względem planu lotu. W pewnym momencie, gdy zdecydowała się na nieplanowane lądowanie w pewnej indonezyjskiej wsi, uznano ją za zaginioną.

Pomimo tego, że nie udało jej się pobić rekordu, dalej o tym marzyła. W styczniu 1931 roku zdecydowała się wykonać lot przez Syberię do Chin, ale próba ta nie powiodła się. Pod koniec miesiąca musiała lądować awaryjnie pod Warszawą. W 1932 roku pobiła w ciągu jedenastogodzinnego lotu rekord szybkości z Londynu do Cape Town, który należał do jej świeżo poślubionego męża Jima Mollisona.

W następnym roku nowożeńcy postanowili wyruszyć w podróż razem. Wystartowali z Walii do Nowego Jorku. Ignorując uwagi żony, Mollison odmówił lądowania by zatankować paliwo w okolicach Bostonu. Na wysokości Connecticut okazało się, że paliwo się skończyło; postanowili lądować w ciemnościach. Nie trafili w pas startowy i oboje skończyli w szpitalu. Kiedy amerykańska pilotka Amelia Earhart usłyszała o ich wypadku, zaprosiła ich do domu, gdzie pozostali do momentu odzyskania pełni sił.

Kiedy Niemcy zaatakowali Polskę, Johnson została wezwana do włączenia się do działań wojennych. Królewskie Siły Powietrzne zaproponowały jej wstąpienie do nowopowstałej Pomocniczej Służby Transportowej, która zajmowała się dostarczaniem samolotów z fabryk do baz lotniczych. Na ironię zakrawa fakt, iż Johnson była jedną z najbardziej doświadczonych pilotek ATA, a jednak stała się pierwszą, która poniosła śmierć. W styczniu 1941 r. nagłówek pewnej gazety głosił: AMY JOHNSON WYSKOCZYŁA Z SAMOLOTU – ZAGINIONA.

Amy Johnson, pionierka z Yorkshire, stała się inspiracją dla wielu Brytyjczyków i pozostaje w ich pamięci jako „Wspaniała Amy”.



Powrót




Komunikaty

Spotkanie z astronautką

26 września gościem Muzeum Lotnictwa Polskiego będzie astronautka Marsha S. Ivins, która opowie o pracy w NASA i swoich doświadczeniach uczestniczki misji kosmicznych. Początek spotkania o godz. 12.00.

>> więcej

Wystawa "Kobiety w przestworzach"

Zapraszamy na koleją atrakcję Roku Amerykańskiego. Od 6 lipca czeka na zwiedzających wystawa „Women in Aviation. Kobiety w lotnictwie”, prezentująca 15 sylwetek kobiet, które zapisały się w historii lotnictwa, dokonując pionierskich przelotów, bijąc lotnicze rekordy i służąc w siłach powietrznych.

>> więcej

Tylko aniołowie mają skrzydła

Kolejny seans filmowy z cyklu "Hollywood Takes Off": film Howarda Hawksa "Tylko aniołowie mają skrzydła", opowieść o pilotach pocztowych latających nad Andami. Pokażemy także wczesny film Stanleya Kubricka "Latający ojczulek" - krótki dokument o księdzu-pilocie z Nowego Meksyku.

>> więcej

 


           - Polityka obsługi "ciasteczek" -